niedziela, 21 lutego 2016

Kompas zwycięzcy


Wreszcie ktoś głośno powiedział o tym, czego
UNIKAĆ w drodze do sukcesu

Marek Zabiciel w "Kompasie zwycięzcy":
Chcąc osiągnąć sukces, wygrać, zwyciężyć, czy jak kto woli – osiągnąć prawdziwe zwycięstwo w szeroko rozumianej grze życia, warto, może trzeba, wiedzieć nie to, co należy robić, ale przede wszystkim to, czego robić nie należy. I być może to dwie strony tego samego medalu, które powinny w automatyczny sposób się uzupełniać, ale niestety biorąc pod uwagę operacyjną część naszego życia zwaną działaniem, można zaobserwować, że jest wielu ludzi, którzy wiedzą, o robić i robią to z jednoczesnym naciskiem na działanie w kwestiach będnych lub przeszkadzających im osiągnąć powodzenie.

Literatury wskazującej, jak działać, jest zdecydowanie więcej niż tej, w której położony jest nacisk na tę drugą mało sympatyczną stronę, jaką jest przyczyna tego, że nie trafiamy do celu. To niemodne i będące sprzeczności z sugestiami afirmacji i wizualizacji – narzędzi do pracy z podświadomością – aby wyobrażać sobie negatywną stronę naszego działania i życia. Ale jeśli będziemy oddawali się wyłącznie "ślepemu optymizmowi”, nie zwracając uwagi na powody naszych błędów, naszego bólu i naszych niepowodzeń, to może się okazać, że droga wydłuży się, bo będziemy popełniali wciąż te same błędy, a życie będzie nas ciosać niemiłosiernie, wskazując na właściwe dla nas metody i narzędzia wzrostu.

Dlatego właśnie uważam, że zanim zajmiemy się tym, jak robić tak, żeby było dobrze, warto jest przyjrzeć się temu, co powoduje, że zdarza nam się zamiast upragnionego celu i szczęścia płynącego z jego osiągnięcia, osiągać porażkę czy niepowodzenie.
sukces

(Nie)dobre rady

Jak często słyszysz dobre rady od swoich bliskich, którzy przecież lepiej od Ciebie samego wiedzą jak postępować? Wiem, wiem, głupio było by ich nie słuchać, bo w końcu są starsi, bardziej doświadczeni itp.
Zobacz co na ten temat uważa autor ebooka "Kompas zwycięzcy" oraz cenionej publikacji "Życie to jest teatr", Marek Zabiciel:
Ludzie uwielbiają dawać rady i mówić innym, jak mają żyć. Problem jest jednak w tym, że większość ludzi robi to z powodu osobistej frustracji lub dlatego, żeby wyjść w oczach drugiego człowieka na wartościową jednostkę. Rzadko kierują nimi pobudki czysto altruistyczne, nacechowane bezinteresownością, często chęć udowodnienia swojej wątpliwej wielkości.


Niby wszyscy to wiedzą, ale niewielu
z nas się nad tym głębiej zastanawia...

Ludzkie pragnienia płynące z prawdziwego źródła są tak indywidualne, że nie jest w stanie ich zaspokoić żaden system stworzony przez człowieka, a już absolutnie jest to niemożliwe, biorąc pod uwagę systemy, które funkcjonują w znanym nam świecie (o tym, co to są nasze prawdziwe źródła, pisałem w „Osobistym Programie Sukcesu”). I to nie tylko dlatego, że są one nastawione na własne korzyści, traktując potrzeby jednostki marginalnie, ale dlatego, że u źródła ich genezy zawsze dominował ogromny margines błędu spowodowany niedoskonałością ludzkiej percepcji.

Nie trzeba powoływać się tu na żadną spiskowa teorię dziejów ani nie ma konieczności odwoływania się do kultowych już pozycji literatury czy filmu, takich jak np. „Rok 1984” Orwella, czy „Matrix” braci Wachowskich. Wystarczy pozwolić sobie na odrobinę tego czegoś, co sprawia nam tak wielką trudność, a nazywa się myślenie po swojemu."

"Zanim zaczniesz latać, naucz się chodzić, bo inaczej jak bezpiecznie wylądujesz, jeśli będąc w powietrzu, zechcesz nagle pobiegać?"

Wszelkie ponadczasowe i niewytłumaczalne z pozoru kwestie jesteśmy w stanie zrozumieć, pojąć czy zaakceptować dopiero wtedy, kiedy poznamy siebie jako jednostkę ludzką. Jeśli chcesz sprawdzić jak dobrze znasz siebie zajrzyj teraz do "Kompasu Zwycięzcy".

Pobierz   za darmo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz